Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2014

Rozdział III (cz. I)

Zobaczyłam dziadka siedzącego na ławce w sadzie jabłkowym na jego farmie. Drzewa mieniły się kolorami jesieni, owoce błyszczały czerwienią w blasku zachodzącego słońca. Siwe włosy dziadka skryte były pod chustką, a na jego ramionach zarzuconą miał starą, wytartą koszula, która dawniej zachwycała pięknym granatem. Bystre, aczkolwiek wyblakłe już czerwone oczy wpatrywały się w punkt na horyzoncie.

Rozdział II (cz. III)

Wysiedliśmy z windy i odprowadziłam chłopaka przed dormitorium. Był cudowny wieczór. Usiedliśmy na schodkach budynku i patrzyliśmy w dal. Sowy spokojnie pohukiwały, letni wietrzyk muskał nasze twarze, a księżyc rzucał srebrne światło na wszystko dookoła.